Info
Ten blog rowerowy prowadzi bmw350 z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 85075.76 kilometrów w tym 2003.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.99 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 511956 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Sierpień1 - 0
- 2019, Lipiec14 - 0
- 2019, Czerwiec17 - 0
- 2019, Maj12 - 0
- 2019, Kwiecień12 - 0
- 2019, Marzec14 - 0
- 2019, Luty14 - 2
- 2019, Styczeń6 - 0
- 2018, Grudzień13 - 0
- 2018, Listopad13 - 0
- 2018, Październik14 - 1
- 2018, Wrzesień7 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 0
- 2018, Czerwiec12 - 0
- 2018, Maj16 - 0
- 2018, Kwiecień13 - 5
- 2018, Marzec16 - 0
- 2018, Luty7 - 0
- 2018, Styczeń12 - 0
- 2017, Grudzień5 - 0
- 2017, Listopad11 - 0
- 2017, Październik10 - 0
- 2017, Wrzesień15 - 1
- 2017, Sierpień12 - 0
- 2017, Lipiec14 - 0
- 2017, Czerwiec12 - 0
- 2017, Maj17 - 0
- 2017, Kwiecień12 - 3
- 2017, Marzec15 - 0
- 2017, Luty10 - 0
- 2017, Styczeń7 - 0
- 2016, Grudzień8 - 0
- 2016, Listopad16 - 0
- 2016, Październik14 - 0
- 2016, Wrzesień11 - 2
- 2016, Sierpień9 - 0
- 2016, Lipiec17 - 4
- 2016, Czerwiec19 - 5
- 2016, Maj18 - 4
- 2016, Kwiecień20 - 4
- 2016, Marzec22 - 1
- 2016, Luty20 - 5
- 2016, Styczeń17 - 1
- 2015, Grudzień17 - 0
- 2015, Listopad8 - 1
- 2015, Październik9 - 0
- 2015, Wrzesień17 - 0
- 2015, Sierpień22 - 10
- 2015, Lipiec26 - 3
- 2015, Czerwiec26 - 2
- 2015, Maj29 - 6
- 2015, Kwiecień19 - 11
- 2015, Marzec18 - 2
- 2015, Luty15 - 2
- 2015, Styczeń16 - 4
- 2014, Grudzień15 - 0
- 2014, Listopad10 - 0
- 2014, Październik5 - 0
- 2014, Wrzesień19 - 0
- 2014, Sierpień19 - 2
- 2014, Lipiec22 - 7
- 2014, Czerwiec25 - 7
- 2014, Maj28 - 11
- 2014, Kwiecień25 - 4
- 2014, Marzec10 - 3
- 2014, Luty4 - 2
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Grudzień1 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik9 - 3
- 2013, Wrzesień12 - 0
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec1 - 1
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj18 - 5
- 2013, Kwiecień22 - 3
- 2013, Marzec19 - 3
- 2013, Luty18 - 1
- 2013, Styczeń21 - 3
- 2012, Grudzień6 - 0
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik21 - 1
- 2012, Wrzesień17 - 3
- 2012, Sierpień11 - 0
- 2011, Czerwiec1 - 0
- 2011, Maj11 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
- 2011, Marzec14 - 1
- 2011, Styczeń3 - 0
- 2010, Listopad5 - 0
- 2010, Październik10 - 0
- 2010, Wrzesień14 - 2
- 2010, Sierpień23 - 0
- 2010, Lipiec24 - 0
- 2010, Czerwiec24 - 0
- 2010, Maj25 - 3
- 2010, Kwiecień15 - 0
- 2010, Marzec18 - 2
- 2010, Luty11 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień1 - 0
- 2009, Październik9 - 0
- 2009, Wrzesień24 - 0
- 2009, Sierpień21 - 0
- 2009, Lipiec9 - 0
- 2009, Czerwiec5 - 0
- 2009, Maj7 - 2
- 2009, Kwiecień13 - 1
- 2009, Marzec2 - 0
Kwiecień, 2009
Dystans całkowity: | 413.71 km (w terenie 21.90 km; 5.29%) |
Czas w ruchu: | 21:03 |
Średnia prędkość: | 19.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.20 km/h |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 31.82 km i 1h 37m |
Więcej statystyk |
- DST 37.05km
- Czas 01:41
- VAVG 22.01km/h
- VMAX 63.20km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Pod krzyż z Kamilem.
Niedziela, 5 kwietnia 2009 · dodano: 05.04.2009 | Komentarze 1
Wyjazd pod krzyż milenijny zaczęliśmy z Kamilem około 11. Na początku jechało się fajnie ładna pogoda, my pełnie siły, ale później zaczęły się górki pojazdów było dość sporo. Przejechaliśmy przez Kielanówkę, później przez Racławówkę do Niechobrza. Gdzieś w połowie wsi droga zaczęła iść pod górę. Najgorzej było na końcu, bo podjazd był dość stromy i ciągną się ok. 1,5km do 2km, ale jak dotarliśmy na miejsce doszliśmy do wniosku, że warto było się pomęczyć. Widoczność stamtąd to jakieś 40km O.O. Do domu już droga wydawała się jakby łatwiejsza.
- DST 35.58km
- Czas 02:18
- VAVG 15.47km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Na działkę i spowrotem...
Sobota, 4 kwietnia 2009 · dodano: 05.04.2009 | Komentarze 0
Na działkę i z powrotem, jak wracałem to jeszcze do Tesco i do domq.
- DST 22.68km
- Czas 01:50
- VAVG 12.37km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Takie co nie co...
Piątek, 3 kwietnia 2009 · dodano: 03.04.2009 | Komentarze 0
Taka przejażdżka za miasto. Nad Wisłok, później przez Zwięczycę do Boguchwały i znowu do miasteczka przez centrum korki, bo godziny szczytu. Dom i koniec na dziś, chyba...